Właściwie z Cogolina można spokojnie dojechać do samego sławnego Saint Tropez, ale my zboczyliśmy nieco z drogi, zahaczając o położone na wzgórzu, malownicze Grimaud.
Taka juka, jak na zdjęciu powyżej może wyrosnąć tylko przy takiej ilości słońca, jaka jest na Lazurowym Wybrzeżu...
Ten to musi mieć szczęście, mieszkać z taką ilością podków:))
Swoją drogą, zauważyliście, ze to okienko jest na poziomie ulicy? ;)))
A poniżej detal, który przykuł moją uwagę, tzn. małe okienko, a na nim nieproporcjonalnie duża donica - ciekawe, czy przylepiona... A jeszcze wyżej na tarasie na dachu urocza metalowa "altanka", na razie delikatnie obrośnięta...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz