poniedziałek, 3 marca 2014

Fontvieille

Wracając z Arles wstąpiliśmy na obiad do miłego, ładnego, spokojnego miasteczka Fontvielle, co oznacza dosłownie "stare źródło". Obiad był pyszny, deser pięknie podany, ale uderzyła mnie toaleta... Co do czystości nie mam żadnych obiekcji, ale dziura w ziemi to lekka przesada w XXI wieku, nie uważacie? :)))


"Nasz" stolik w cieniu platanów
Toaleta przypominająca raczej prysznic;)


Jeden z uroczych sklepików, mających mydło i powidło... Mmmm... Uwielbiam to;))