Cmentarz Pere-Lachaise jest dosłownie jak małe miasteczko. Warto tam spędzić cały słoneczny dzień, błądząc po alejkach. W budce przy wejściu można otrzymać bezpłatnie kserówkę z mapką ważniejszych grobów, ale idąc do nich warto zwrócić uwagę na te nieznane, ale jakże piękne...
poniedziałek, 16 grudnia 2013
wtorek, 10 grudnia 2013
Miasteczko sztuki
W Saint-Paul-de-Vence sztuka jest widoczna na każdym kroku, na każdym rogu... Widać wyraźnie, że mieszkańcy z niej właśnie żyją przede wszystkim...
Co krok znajdujemy plakaty, afisze i galerie.
Można tu też znaleźć różnego rodzaju rzeźby, jak na przykład ta naturalnej wielkości figura konia, zrobiona ze zużytych podków końskich.
Co krok znajdujemy plakaty, afisze i galerie.
Etykiety:
francja,
lazurowe wybrzeże,
saint paul de vence,
sud de france
Our Lady of Grotto
Niedaleko od "naszej" miejscowości, Xemxiji, leży przyjemne miasteczko, Mellieha. Niczym szczególnym właściwie się nie wyróżnia, ale warto zajrzeć do położonej przy tamtejszym kościele małej kapliczki wykutej w skale, w której podobno modlił się Św. Paweł!
Wchodząc z prażącego słońca uderza przede wszystkim półmrok tam panujący i lekki, przyjemny chłodek. Gdy wzrok się trochę przyzwyczai zwracamy uwagę na wiszące na skalnych ścianach fotografie, ubranka niemowlęce, kule inwalidzkie, a także karteczki z prośbami i podziękowaniami.
piątek, 29 listopada 2013
Pasaże w Peillon
Lazurowe Wybrzeże to nie tylko prywatne plaże, morze, bogactwo i snobizm... Warto od tego uciec, choć na chwilkę, w pobliskie góry, Alpy Nadmorskie, gdzie schowane są przepiękne stare wioseczki... Nie da się ukryć, że to zupełnie inny świat, a jednak dużo mi bliższy, niż Wybrzeże...
Jedną z tych najpiękniejszych, najbardziej klimatycznych jest PEILLON, położone dosłownie 5 km od Nicei. Oczywiście w linii prostej, bo niestety jadąc górskimi serpentynami jest drugie tyle, ale naprawdę warto...
Cudownie jest zatopić się w jego wąskich, brukowanych uliczkach i w ciszy chłonąć atmosferę dawnych (bardzo dawnych!) lat... zajrzeć na czyjeś maleńkie podwórko, zagubić się w labiryncie kamiennych pasaży...
Etykiety:
francja,
lazurowe wybrzeże,
morze śródziemne,
peillon,
sud de france
czwartek, 28 listopada 2013
azulejos
W Hiszpanii nazwy ulic często pisane są na ręcznie malowanych ceramicznych płytkach, zwanych azulejos, co powoduje, ze każda z nich jest niepowtarzalne i (niestety) dosyć droga;). Spotyka się je praktycznie na każdym kroku, również jako reklamy restauracji itp...
wtorek, 26 listopada 2013
Spacer uliczkami Menton...
Och, jakbym chciała teraz, gdy jest zimno i ponuro, znaleźć się znów w cudownym, słonecznym Menton... Pospacerować uliczkami, przypatrywać się pastelowym kamieniczkom, pooglądać maleńkie sklepiki...
Mydełka w kształcie cytryn, symbol Menton...
Sklep firmowy czekoladowych makaroników, symbolu wyszukanej elegancji...
Mydełka w kształcie cytryn, symbol Menton...
Sklep firmowy czekoladowych makaroników, symbolu wyszukanej elegancji...
piątek, 22 listopada 2013
San Biagio
Subskrybuj:
Posty (Atom)