No dobrze... w Grimaud jest naprawdę pięknie, ale troszkę gna mnie już dalej... ;)
Ostatni rzut oka na ukwiecona uliczki, stare, obrośnięte winem domy, wielkie donice i spękane schody...
A następny przystanek... Legendarne Saint Tropez!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz