Odwiedzając w tym roku Carcassonne trafiliśmy akurat na dzień wolny Tour de France, jednak miasto było przygotowane na przyjęcie uczestników i kibiców. Po drodze przechodziliśmy obok wioski stworzonej dla uczestników i gości.
Na każdym kroku sklepy i restauracje zapraszały kibiców żółtymi szyldami.
A w sklepikach dostępne były pamiątki i gadżety związane z wyścigiem Tour de France...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz