Mdina, urocze średniowieczne maltańskie miasteczko, zwane Miastem Ciszy, była kiedyś stolicą wyspy. Chciałabym się, jakby za dotknięciem czarodziejskiej różdżki znów się tam teraz znaleźć, zwłaszcza gdy słyszę, że w Kanadzie jest minus 50 stopni!!! Brrr...
Gdy przyjechaliśmy do Mdiny żartowaliśmy, że była tak zwana dopóki nasze dzieci tam nie przyjechały;)) Uwielbiam spacerować po takich wąskich, cichych uliczkach zwłaszcza w sennej porze sjesty...
Mmmm.... Na emeryturze mogłabym spokojnie tu zamieszkać... Ale to jeszcze tak daleko....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz