
Idąc od strony "mieszkania" Św. Franciszka napotykamy rzeźby jego uczniów naturalnej wielkości. Trochę nam się nie podobało zachowanie sióstr zakonnych, które odwiedziły to miejsce i pozowały do zdjęć kładąc się na ziemi obok figur. Nawet nasze dzieci nie robiły takiego kabaretu...
Duże wrażenie robi kamienny ołtarz, przy którym się modlił Św. Franciszek.
A to wnętrze pustelni wraz z zachowanymi przedmiotami codziennego użytku Świętego - modlitewnik, fragment szaty i naczynia.
A na zdjęciu poniżej wzruszający dowód wiary lub, jak kto woli, sympatii do Franciszka lub solidarności z nim, mnóstwo krzyżyków zrobionych ze znalezionych w pobliżu patyczków. My oczywiście też zrobiliśmy i zostawiliśmy swoje...

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz