piątek, 24 maja 2013

Panteon

Przepiękny, harmonijny, majestatyczny PANTEON jest ponoć największą budowlą kopułową na świecie (!). Został zbudowany w 125 roku przez cesarza Hadriana. Jest to chyba najlepiej zachowana budowla z czasów starożytnego Rzymu... Wcześniej na tym miejscu stała świątynia z III wieku p.n.e., zniszczona w 80 roku n.e...


Wnętrze Panteonu ma średnicę ponad 42 metrów i, co ciekawe, ma taką samą wysokość (!). Otwór w kopule ma średnicę niecałych 8 metrów, przez który fantastycznie wpada światło i zmienia wraz z biegiem słońca kierunek. Można się patrzeć na tę wędrówkę godzinami, zwłaszcza, że to jedyne miejsce, przez które dociera tu światło dzienne...



A gdy zdarzy się, że akurat pada deszcz, deszczówka spływa do specjalnie wymodelowanego w podłodze okręgu z otworami...








W Panteonu znajdują się także grobowce królowej Małgorzaty i króla Wiktora Emanuela II.

Grobowiec Królowej Małgorzaty
Grobowiec Króla Emanuela II





W renesansie panteon został odnowiony, a pracami kierował wielki włoski malarz i architekt, Rafael Santi, który umarł w wieku 37 lat i został w nim pochowany w 1520 roku.

Grób Rafaela



Kaplica św. Józefa z Ziemi Świętej


środa, 22 maja 2013

Widok z Montmartre

Będąc w Paryżu na przełomie marca i kwietnia trafiliśmy na piękną, wiosenną pogodę - akurat tego dnia, bo gdy byliśmy na Łuku Triumfalnym nie była aż tak zachęcająca;)

Moja ulubiona dzielnica, wręcz ukochana, czyli Montmartre pięknie wygląda zarówno w dzień, jak i wieczorem...



Widok na cudne i romantyczne dachy Paryża...


Pogoda dopisała, więc ludzi też przybyło...

Widok spod Bazyliki Sacre Coeur na rozstawione kramiki...

czwartek, 16 maja 2013

Klatka schodowa

Będąc w Paryżu wynajęliśmy małe mieszkanko w najpiękniejszej chyba dzielnicy, a przynajmniej najbardziej klimatycznej, przynajmniej dla nas, czyli na MONTMARTRZE:)

Mieszkaliśmy na czwartym piętrze w starej kamienicy, przy ulicy Constance, z cudowną klatką schodową, a z okien roztaczał się widok na dachy Paryża. Z daleka widać było wieżę Eiffla, piękną zwłaszcza wieczorem, gdy była oświetlona...



Cudownie było codziennie się wspinać po wyślizganych, skrzypiących, drewnianych schodach. Na każdym półpiętrze był malutki wykusz, w którym stały kwiaty, wazoniki i inne przedmioty...








A nad nami, na poddaszu był z jednej strony taki "mostek kapitański", prowadzący do mieszkania, a z drugiej ten cudowny, przepiękny, stary kufer...






czwartek, 9 maja 2013

Delacroix

Muzeum wielkiego malarza, Eugene Delacroix znajduje się w Paryżu przy rue de Furstenberg, w pięknej, historycznej części Paryża, Saint-Germain-des-Pres.W muzeum panuje spokój, odwiedza go mało turystów, więc można poczuć klimat... A w miejscowym sklepiku kupić pamiątki związane z wielkim Mistrzem...


Popiersie Mistrza
Wejście do Muzeum Delacroix


Na tyłach muzeum, w ogrodzie, znajduje się atelier artysty.






Paleta i popiersie Mistrza


I niestety ostatnie miejsce spoczynku Wielkiego Mistrza, cmentarz Pere Lachaise...



Dla chcących dowiedzieć się czegoś więcej:

http://www.musee-delacroix.fr

Zamek św. Anioła

Zamek Św. Anioła w Rzymie został wybudowany w 123 roku i miał służyć jako grobowiec cesarza Hadriana. Budowę zakończono jednak dopiero po jego śmierci, w roku 139. W VI wieku została dobudowana do niego m. in. cytadela. Od X wieku zamek stał się najważniejszą twierdzą Rzymu, w której schronienie znaleźli m. in. Grzegorz VII i Klemens VII.

Zamek św. Anioła sprawia, przynajmniej dla mnie, wrażenie spodka UFO;)




Co ciekawe, w 1277 roku papież Mikołaj III nakazał wybudowanie sekretnego przejścia między zamkiem, a Watykanem, z którego zresztą skorzystał papież Klemens VII w 1527 roku. Drugą ciekawostką jest znajdująca się tam najstarsza na świecie winda (!), zbudowana w 1513 roku dla papieża Leona X... Podobno niekiedy i tunel i winda są udostępniane dla zwiedzających, ale niestety nam się nie udało...

"Uliczka" między murami zewnętrznymi, a zamkiem





 
Niesamowity widok - z jednej strony starożytne mury, z drugiej piękne, ogromne, obronne "młodsze" mury.




Makieta zamku w czasach świetności

Wewnętrzna "uliczka"

Widok z górnego tarasu

Widok z górnego tarasu na most św. Anioła
Przechodząc przez pasaż między murami zamku można choć przez chwilę zagubić się w innym świecie, usiąść przy stoliczku z widokiem na Rzym i Tyber przez małe okienka, chyba niegdyś strzelnicze; zamówić włoskie espresso... i po prostu odpocząć, bo jest tam trochę do zwiedzenia i chodzenia...